Bardzo dużo zakładów pracy zastrzega sobie ubrania robocze – strój, który nosi każdy pracownik. Ma to nadać charakter firmy, odróżniać osoby pracujące w danym miejscu. Ubrania robocze są też po to, by żadna osoba z ulicy nie mogła wejść do budynku i nie podejmować fikcyjnej pracy. Nawet jeśli dana firma nie zapewnia ubrań roboczych, to mają wymagany odpowiedni schemat ubioru. Najczęściej wymaganym ubiorem jest biała góra i czarny/granatowy dół. Styl dowolny. Można łączyć ubrania w swoim guście – na przykład biała koszula i czarne spodnie cygaretki. Bądź biały sweter i czarna spódnica. Warto jednak pamiętać, by w takim uniformie zachować dobry smak i schludność. Nie trzeba chyba wspominać, iż wyzywające ciuchy są całkowicie nie na miejscu i nie tyle, co obrażają pracodawcę, ale głównie stawiają nas samych w złym świetle.
Ubrania robocze – i tutaj nikt nie będzie zaskoczony – muszą być przede wszystkim dobrej jakości. Zarówno te, które zapewnia nam firma, jak i te, w które zaopatrujemy się sami. Koniecznie trzeba mieć na uwadze, że w takim odzianiu spędzamy ponad połowę dnia, zazwyczaj od 8 godzin w górę. Nie warto terroryzować swojego ciała sztucznymi materiałami, które nie przepuszczają powietrza bądź nieodpowiednim obuwiem. To wszystko prędzej czy później odbije się na naszym zdrowiu, a to z kolei może wykluczyć nas z możliwości wykonywanej pracy.
Jeżeli mowa o uniformach firmowych, właściciele zakładów pracy mają zazwyczaj podpisane umowy z jedną firmą, która zajmuje się szyciem ubrań. To pozwala w pełni kontrolować jakość produktów.